Lubię takie kino, właśnie z taką leniwą narracją, z niedopowiedzeniami, z czytaniem pomiędzy
wierszami ( a właściwie kadrami) i co trzeba podkreślić, z naprawdę dobrym aktorstwem i to
niezależnie od wieku aktora. Niezapomniana siostra Siostra Charlotte Diesel z Lęku
wysokości Mela Brooksa, Cloris Leachman...

"...Eugene Hineszostał znaleziony martwy na farmie Roberta i Darry Fields. Najwidoczniej popełnił samobójstwo. Policja bada możliwość powiązania tego zdarzenia ze śmiercią Lenny'ego Adkinsa, którego ciało odkryto mile od posiadłości Fieldsów. Obaj byli powiązani z grupą wędrowców, którzy nielegalnie zajmowali...

Film bardzo mi się podobał. Kameralny, z klimatem, dobrze zagrany. Horroru niewiele, ale mi to nie przeszkadzało.

Podobał mi się klimat filmu. Babcia i dziadek super zagrali. Tak się wczułem w rolę dziecka, że chciałbym mieć takich dziadków. Film może nie jest straszny, ale fajnie się go oglądało.

szukam podobnych gdzie akcja toczy sie na wsi itp...

Czy ktoś zna ową prawdziwą historię, o której mowa w tym filmie?

j.w.

Proporcje 20% thriller, 80 dramat

film trwał 1:46 ! w tym czasie były 3 "straszne sceny" - znalezienie zwłok przez chłopca, jakis
frajer w czerwonym smokingu w opuszczonym miasteczku i ten sam frajer jako wisielec!
takiego dna nie widziałem już dawno! gość od scenariusza powinien sie biczowac co rano za
kare!

http://horror-buffy1977.blogspot.com/2012/09/the-fields-2011.html

mam tu na myśli wyłącznie turpistycznie odmalowane środowisko życia Rednecków
żyjących na głębokiej prowincji, czytaj zadupiu...

Przyznam szczerze, że nudzą mnie już filmy gdzie zasyfieni, psychopatyczni wieśniacy czają się pośród pól wyschniętej kukurydzy (żniw u nich nie ma czy jak?)
tylko 3/10 bo napięcia w tym koszmarku ani grama....

Przewidywalny, nudnawy, ale realizacja przyzwoita. Momentami ogląda się to przyjemnie, gra aktorska i dialogi bez zarzutu. Tylko, że to troszkę za mało. Zabrakło tego czegoś, co pomysłem się zwie ;-)

Na IMDB prócz thrillera i dramatu figuruje jeszcze horror, ale to ostatnie to po prostu kosmiczne nieporozumienie. Co więcej, film trudno nazwać nawet thrillerem. To jakieś straszne flaki z olejem, obiecujące cuda na kiju, a kończące się jak nędzna amatorszczyzna, którą - tak między nami - "The Fields" są jak...

Nie wyobrażam jej sobie w poważnej roli filmowej. Dotąd kojarzyłam ją tylko z głupiutkimi dziewczynami. Co sądzicie?