So za syf to filmidło. No bzdury totalne. Banda dzieciaków w lesie, matka w szpilkach jedzie w sam środek lasu i od razu łamie nogę, do orzygania. No i najlepsze: do pożaru w lesie jedzie grupa siedmiu strażaków z grackami.Ciekawe po co? Ostrzegam - dla widzów, którzy niczego od filmu oczekiwali nie będą.