z inteligentnymi dialogami, raczej pogrywjacy na emocjach, o tesknocie, dwojgu zakochanych w sobie ludziach. Ambitny, nie dla każdego, sczególnie gdy ktos nie przepada za Casey Affleckiem - dla mnie to aktor wybitny, więc mogę być nieobiektywny co do oceny całości
Fani strzelanin, dynamicznego tempa, CGI i tym podobnych atrakcji nie znajdą tu dużo dla siebie. Powiedzą że film jest rozwleczony, nijaki i po prostu nudny. Inni a w szczególności fani wczesnego Malicka (Badlands, Days Of Heaven) powinni jednak być bardzo usatysfakcjonowani tą produkcją.
Filmweb pokazywał że na 30% będzie mi się podobał, a tu szok.
Wyważony, spokojny, o ludziach. Pięknie zdjęcia i scenariusz grają z muzyką. W najlepszym stylu
film. Bez efekciarstwa. Emocje.
Dla mnie to idealne wyważenie akcji (posuwającej się do przodu fabuły) i scen refleksyjnych, spokojnych, dających oddech i chwilę na wczucie się w emocje bohaterów. Filmy zazwyczaj albo przeginają za bardzo w jedną (akcja bez refleksji) albo w drugą (sztuka dla sztuki - późny Malick?) stronę. A tutaj mamy opowieść...
Widziałem wczoraj w jednym z brytyjskich kin, powiem krótko, cieszę się że instnieją twórcy którzy
robią takie filmy.
Film absolutnie mistrzowsko zagrany, zdjęcia są naprawdę dobre, muzyka bardzo klimatyczna
nadaje charakterystyczny smak i mocno nawiązuje do lat 70tych XX wieku w USA, sam scenariusz
to wisienka...
Prosta ciekawa opowieśc rewelacyjnie poprowadzona fabuła,scenariusz. Film ogląda się dobrze towarzyszy mu ciągłe napięcie mimo powolnej narracji.Na prawdę WARTO!!!!! film godny nie banalnej uwagi,rzadko w ostatnich czasach zobaczyc amerykańską produkcję tak poprawną,bezbłędną...Oglądajcie bo jest na co popatrzec....
Czyżby jeden z pierwszych faworytów do nominacji oscarowej w 2014 roku? Patrząc po tym jak
został przywitany w Sundance oraz obsadzie aktorskiej, myślę że tak.