Jak dla mnie jest bardzo podobny do Johna Cleesea. Okazuje się, że ciaglę ich mylę :) Jeden i drugi są dobrymi aktorami.
Jestem zachwycony jego kreacją w Hobbicie: Bitwie Pięciu Armii. Dain przez niego grany niszczy system w całej trylogii.
Kiedy ogląda się "Nasze zwariowane angielskie wakacje", z roku 2014, bardzo trudno jest się domyślić, że B. Connolly to także jedna z głównych postaci "Garfielda 2" z 2006 roku. Ogromna zmiana. Ale w tym pierwszym wymienionym tytule jego twarz jest dużo bardziej przyjaźniejsza :D
Świetny aktor.