Czy tylko ja oglądając ją jako Enid w serialu Wednesday, czułem lekkie waiby Luny z Harrego Pottera? Podobny typ urody, a do tego to jej wesołe skakanie kiedy chodzi. Przeurocza.
Caly czas chodzilo mi po glowie kogo mi przypomina, ale chyba chodzi o Taylor z początkowych sezonow
Była przeurocza jako Enid w Wednesday i bił od niej urok takiej 10-letniej dziewczynki, nie 19-letniej już wtedy kobiety. Świetnie pasuje do ról takich "słodziutkich" dziewczyn i fajnie zbudowała dzięki temu kontrast pomiędzy mroczniejszą Wednesday. Jest do tego śliczna ale przez cały serial nie potrafiłem na nią...