PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=633464}
7,3 19 486
ocen
7,3 10 1 19486
5,7 3
oceny krytyków
Misja Afganistan
powrót do forum serialu Misja Afganistan

Koncert kretynizmu

ocenił(a) serial na 3

Jak dotąd nie wyobrażałem sobie, że można tak znieważać widzów. Odnoszę wrażenie, że
scenarzysta traktuje widza jak bezmózgą małpeczkę, serwując takie barachło jak w odcinku 9.
Fabuła jest niewiarygodnie oderwana od rzeczywistości. Armia zajmuje się ratowaniem kobiety
skazanej na ukamienowanie, pretekstem do tego ma być jej narzeczony należący do Talibów(
być może terroryzujących lokalną społeczność). Pretekst świetny, tylko co się dzieje dalej? Pani
porucznik Justyna Winnicka mówi "nie pozwolę ukamienować dziewczyny tylko dlatego że
przespała się z chłopakiem". Nie dość że w zdaniu pojawia się "tylko", to jakim prawem nie
pozwoli? A już poza tą bzdurą to się okazuje, że tych talibów zamiast pojmać zastrzelili. Trzy
trupy za cudzołożnice. Co to w końcu jest wojsko czy Amnesty International, zabijają ludzi
których powinni przesłuchiwać by ocalić nic nie wartą dla misji dziewczynę.
Końcówka serialu to też porażka. Cały czas przedstawia się porucznika Rafała Żądło w
negatywnym świetle w kontraście do porucznik Winnickiej i porucznika Konaszewicza, by na
koniec okazała się ostatnią dziwką a Konasz zachowuje się jakby wszystko grało i jakby nigdy
nic zapomina o jej moralizujących słówkach z poprzednich odcinków i zamierza ją wziąć za
żonę.
To już jest poważny błąd w sztuce, bo jeśli tworzy się postać od początku mającą pozytywny
wydźwięk, moralną i nie wahającą się zrywać kontakty prywatne z osobami postępującymi w
sposób moralnie wątpliwy to należy się tej linii trzymać. W przeciwnym razie powstają takie
schizofreniczne irytujące postaci jak Justyna Winnicka. Jeśli zamierza się zrobić taki zabieg jaki
przeprowadzono, trzeba widza wprowadzić w poczucie moralności danego bohatera by można
było go zrozumieć.
Odnoszę wrażenie, że te postaci są niezwykle infantylne i spłaszczone, przez co uważam się
urażony jako widz, że można w taki sposób przedstawić tak poważne instytucje jak wojsko.
Moim zdaniem scenarzysta ma lekceważący stosunek do widza.
Moja ocena to 3.

ocenił(a) serial na 1
matbir

Niestety muszę napisać, że serial ma tylko jeden plus, mały ale jakże ważny : Po ogladnięciu wszystkich odcinków ( niestety są to zmarnowane minuty, godziny mojego życia ) doszedlem do wniosku , że należy tę produkcję położyć gdzieś za Pancernymi ( nie ubliżając wzystkim fanom "Czterech pancernych" gdyż sam jestem fanem, i moglbym oglądać to latami, a i tak mi się nie znudzi :D:D ) To z czystym sumieniem stwierdzam że jeśli oglądnie to jakiś mądry, inteligetny, i z wizją reżyser, to z samego wkórwienia, z chęcią nakręci swoją werję, możliwe że ambitniejszą, pokazującą prawdziwe oblicze misji w afganistanie. peace.

matbir

Wystarczy przeczytać pierwsze 3 ciekawostki dostępne na głównej stronie serialu, żeby ostrzec widzą przed ta produkcją. Rozumiem, że pomysłodawcy serialu nazwali go "Misja w Afganistanie" dla żartu... bo tak nierealistycznego odwzorowania nie tylko samego kraju, ale i polskiego wojska w życiu nie widziałem.

Szczerze odradzam. W polskiej telewizji można znaleźć zdecydowanie lepsze produkcje.

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 3
MarekAntonivsz

najlepsze podsumowanie tego serialu http://www.joemonster.org/filmy/12307/Czym_sie_rozni_polski_film_od_amerykanskie go_

Yordi

Haha, to była świetna wypowiedź!:P

Pozdrawiam

użytkownik usunięty
MarekAntonivsz

...no....czuje sie wyobcowany przez polskich widzow ;)

Nie tylko ty!:)

użytkownik usunięty
matbir

...z odcinka na odcinek to już nawet przestaje być" koncertem" a.....staje się 'symfonią"...;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones