Oglądałem losowe odcinki 1 i chyba 4. W pierwszym oczywiście docinki że to "czarne osiedle" i w ogóle, w 4. odinku blondynka przymierzała peruki i musiała się czarnoskórej zapytać czy może załozyć perukę w stylu afro xD Ale kumulacja była chwilę później jak czarnoskóra (albo jakiś koleś) powiedziała że oczywiście możesz założyć ale przyznaj że "black lives matter", wtedy wysiadłem.
Oczywiście, że tak. W końcu nikt nie krzyczał o rasizmie, kiedy biali zostali wykluczeni ze stypendiów sportowych fundowanych, przez koszykarski klub Utah Jazz, ani kiedy ciemnoskóra burmistrz Chicago, powiedziała na jednej konferencji, że nie będzie odpowiadała na pytana białych dziennikarzy. Zresztą, chyba widziałeś jakim cyrkiem było Black Lives Matters?
Kolejny serial w którym biały człowiek przedstawiany jest jako debil. Tak samo jest w On Ona i Dzieciaki.
A gdzie tam, czarni nie błyszczą tam kompletnie. Poza tym ten rasizm jest wyszydzony w jednym odcinku. Trochę dystansu jeny to sitcom, każdy tam pajacuje.
Zgadzam sie z autorem, kolejny tego typu serial… wczesniej CC puszczało to cos „Bob kocha Abishole” co bylo tragiczne, a teraz to.