Nie rozumiem, czemu ludzie piszą że jest nudny i brak w nim akcji. Jak ktoś chce sobie pooglądać akcję, to niech sobie włączy Troję albo Króla Artura. Film wolno się rozkręca, jeżeli wogóle się kiedyś rozkręca :) I to właśnie jest w nim niezwykłe - jest spokojny, ale jednak coś w nim jest. Można się upajać przepięknymi zdjęciami i muzyką, a także aktorstwem. Colin zagrał świetnie, Bale również a dziewczyna... naprawdę dobra, biorąc pod uwagę fakt że nieletnia. Ogólnie Nowy Świat jest dobrym filmem - i dobrze że nie ma w nim akcji, bo przyćmiłaby cały jego urok. A tak mamy tu ładny i wzruszający dramat - oraz ucztę dla oczu.