PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=113222}

Podróż do Nowej Ziemi

The New World
6,2 11 532
oceny
6,2 10 1 11532
7,1 13
ocen krytyków
Podróż do Nowej Ziemi
powrót do forum filmu Podróż do Nowej Ziemi

Malick znów to zrobił! Poruszył mnie dogębnie zmusił do zadumy, safascynował pięknem. Opowiedział w swoim stylu (długie monologi, podglądanie przyrody, sceny walki filmowane w biegu) na serio historię Pocahontas. Farell zaś po raz kolejny udowodnił że jest dobrym aktorem tak samo Bale który ani trochę nie był drewniany. Film podzielił krytyków jak i widzów jednak warto go zobaczyć żeby choćby przekonać się jakie kino potrafi robić ten odludek z Teksasu. 8/10.

ocenił(a) film na 6
Kilinski

Mam odwrotnie, waloryzuję ,,Podróż...". Jako widz odnoszę wrażenie, że reżyser ucieka od opowiadanych historii. W,,Cienkiej czerwonej linii" ucieka od wojny w egzystencjalizm i to skutecznie( min. sceny bitew rozgrywane w ciszy). Nie dotarłem do tych warstw filmu, które zachwycają tak wielu, również na tym portalu.
Za to ,,Podróż do Nowej Ziemi " wydaje się, w tym moim subiektywnym odbiorze, ucieczką od miłosnej opowieści w próbę dekonstrukcji stereotypu: spotkania dwóch cywilizacji o różnych stopniach zaawansowania technicznego i społecznego.Tu owa ,,ucieczka" już tak się nie udaje, co myślę, filmowi służy. Opowieść o miłości nie zostaje przysłonięta tą drugą warstwą . Owszem jest melodramatem acz opowiadanym w bardzo niecodzienny sposób, korzystającym z minimalizmu okazywania emocji z jednej i dostrzeganiu każdego jej przejawu, nie przeoczaniu jej choćby miała trwać pięć minut, z drugiej strony.W dekonstrukcji spotkania cywilizacji nie stawia się jednoznacznego werdyktu, która lepsza. Obie są niedoskonałe i widz to dostrzega w równym stopniu.Pierwsza część filmu oprawiana sugestywnie zdjęciami natury. Miałem nieodparte skojarzenie z kinem australijskim przełomu lat 70 i 80-tych, tamten panteistyczny, niemalże, stosunek do przyrody i tu intrygująco komponuje się z narracją. I tę część wolę, jest znacznie bardziej interesująca niż wizyta indiańskiej księżniczki na królewskim dworze.Malick to chyba jednak bardziej filozof niż reżyser, moje z nim ,,spotkania" uświadamiają mi pewne braki wykształcenia i nieco mniejszą satysfakcję z tych ,,spotkań" .
Good night, and good luck, esforty.
6/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones