"przepaść technologiczna" to nie był jedyny i nie główny czynnik...

Cortez mial ulatwione zadanie, bo Aztekowie wzieli go za boga (Quetzalcoatla - Pierzastego weza), ktory zgodnie z przepowiednia mial powrocic z wygnania w ciele bialego, brodatego mezczyzny.

Co do drewnianych palek to... Aztekowi uzywali ich, gdyz nie wolno bylo im zabijac przeciwnikow na polu walki. Ich celem bylo ogluszenie wroga, tak by nie byl w stanie sie nawet ruszyc. Kolejnym etapem bylo doprowadzenie jencow zywcem pod oltarz, przy ktorym robiono z nimi rozne dziwne rzeczy (np. wyrywanie serca zywcem). Z tego tez powodu Aztekowie byli strasznie znienawidzenie w calej Ameryce Srodkowej. A jako ze wszystkie inne ludy ich nienawidzily, to oczywiscie pomogly Hiszpanom zniszczyc Aztekow. A to ze pozniej przyszla kryska na matyska to inna historia:)