PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=113222}

Podróż do Nowej Ziemi

The New World
6,2 11 532
oceny
6,2 10 1 11532
7,1 13
ocen krytyków
Podróż do Nowej Ziemi
powrót do forum filmu Podróż do Nowej Ziemi

dobry reżyser, dobry temat, bardzo dobra obsada, i co??? gów..o, zmarnowany potencjał, zamiast zrobić nietuzinkowy film o znanej wszystkim historii Mallick zrobił nietuzinkowo... nudny film i to tak nudny że mało byłoby innych tak dobrych usypiaczy w tej kategorii,
nie wiem czy to jakaś mania (w Cienkiej Czerwonej Linii też to było) ale Mallick lubi jak jego bohaterowie przez pół filmu zapier....ją po łąkach i trawie, tutaj mamy niestety tyle tego że ma się wrażenie że ogladamy film gdzie główną rolę gra trawa,

aktorstwo nawet dobre, Bale i Farrell poprawni, parę ciekawych scen, jedna warta obejrzenia sekwencja walki, film o miłości ale po filmie nie pamiętam ani tej miłości ani walk... tylko tą cholerną trawę:/

ocenił(a) film na 7

.typowy miłośnik napier....

.znajdź sobie inne filmy, dostosowane do własnego poziomu inteligencji ;)

użytkownik usunięty
diana6echo

ty w ogóle przeczytałaś/łeś to co napisałem ze zrozumieniem??

i skoro takiś inteligentny, użytkowniku, to powinieneś wiedziec że po jednym poście ocenianie czyichś preferencji, inteligencji, gustu jest głupie!!

Popieram, rozumiem że reżyser chciał pokazać w sposób realistyczny, nietuzinkowy tę historię. Jednak mimo wszystko nastawiłam się na coś innego. Również nie zauważyłam jakiejś super ekstra wielkiej miłości(z tego co pamiętam nawet się nie całowali, czego mi bardzo brakowało)Powinien bardziej pokazać ich relacje, również w sposób fizyczny, a nie tak jak zaznaczył poprzednik biegając po trawach i łąkach. Sądze, że wiele osób wychowało się na tej bajce i wiele osób również jest zawiedzione tą ekranizacją. Zdaje sobie sprawe, że nie bedzie gadającej babci wierzby itp. ale byłam przekonana, że miłość między głównymi bohaterami będzie wyraziście i ładnie pokazana..niestety zawiodłam się. Moim zdaniem naprawde zmarnowany pomysł na dobry film.

ocenił(a) film na 8
camcia91

Ja w tym filmie widzę głębie i zagubienie. W bardzo prosty sposób widzimy jak biały człowiek potrafi zniszczyć skazić wszystko co jest piękne, a kiedy uświadomi sobie, czego dokonał cierpi.
Przedstawia zagubienie - Pocahontas to wolność i pragnienie białego człowieka do poczucia, dotknięcia tej wolności. Biegała bezpiecznie po łąkach, nie wiedziała co to chciwość, nienawiść. Niestety biały człowiek uwięził ją w murach, które ją strasznie ograniczały.
Ten film pokazuje piękno na które my współcześni ludzie nie możemy sobie pozwolić. Jesteśmy samotni, zagubieni.
Żyjemy wolnością ograniczoną!!

__luthien__

Film jest bardzo piękny, ale co do sensu - jak wiele podobnych obrazów,
idealizuje rdzennych mieszkańców ameryki. Ich moralność nie była wcale wyższa od moralności ówczesnych europejczyków. Były to czasy głębokiej etnocentryczności po obydwu stronach... Indianie walczyli między sobą dość często, kto nie był ze szczepu, ten był potencjalnym wrogiem. W europie tak samo, tylko rozszerzono to wtedy na państwa... Nie bronie oczywiście europejczyków, bo zrobili tam wiele złego, ale nie możemy przez to idealizować ich ofiar. Gdyby mieli odpowiednie narzędzia...
To nie wiadomo.
A na piękno, kontakt z Naturą i z samym sobą możemy sobie pozwolić.
Tak myślę. :)

użytkownik usunięty
demello

"Gdyby mieli odpowiednie narzędzia.."
Tak, byłoby pięknie rozdać Indianom, ot powiedzmy w XVIIIw. współczesną broń maszynową i patrzeć jak robią z najeźdźców szaszłyki...
Kto wie, może nie byłoby dziś USA?

camcia91

a watek miłosny w Ostatnim Mohikaninie pomiędzy Uncasem a tą młodą...kurcze, nie pamiętam jej imienia...w kazdym razie oni nie pocałowali sie ani razu, reżyser poświęcił im dosłownie kilka króciutkich scen, jednak i bez tego ich emocje pokazane były tak wymownie że nie trzeba było pocałunków, przytulania, trzymania za rączki i tych innych pierdół związanych z ukazaniem miłości.
Sama scen w której Uncas patrzy na ta pannę przy okazji wspinania sie po skale przy wodospadzie - jego spojrzenie mówi wszystko.

waleczny_kurczak_III

To była Alice o ile się nie mylę. I rzeczywiście ich zauroczenie było pokazane tak subtelnie, że niemal niedostrzegalnie. Ale końcówka filmu wszystko unaoczniła.

ocenił(a) film na 8
camcia91

przecież to nie jest bajka! pocahontas naprawdę istniała! poczytaj sobie tą HISTORIĘ i zrozumiesz, dlaczego oni się ani razu nie pocałowali.
wystarczy chyba, że disney obraził rdzennych swoją kreskówką, nieprawdaż? przerażające jest to, że uważasz 'the new world' za film oparty na tej animacji. zgroza...

film mi się podobał. jest bardzo poetycki i trącający bardzo atawistyczne struny w kobietach. może dlatego meżczyźni uważają go za nudny... sama nie wiem. mam w każdym razie w ulubionych :)

użytkownik usunięty
diana6echo

Ups. Teraz dopiero zauważyłem że to ty Diano.;)
No cóż. W kwestii tego filmu się nie zgodzimy. Byłem bardzo ale to bardzo pozytywnie nastawiony do tego filmu. Czekałem. Czekałem. Zaprosiłem kolegę, który interesuje się tematyką indian. Oglądamy, początek dobry, rozwinięcie zaczyna się przedłużać, chodzą po trawie, kolega ziewa, ja szukam jakichś pozytywów, pojawia się Bale, wątek potraktowany po macoszemu, czas leci... film nudzi... koniec. :/
Niestety, jestem na nie.:(

Bo to taki film. Nazywanie filmu gównem jestem chamstwem i nieporozumieniem. Zresztą szkoda gadać i tak nikt i nic Cię nie przekona. Tylko nie pisz gówno o czymś czego nie rozumiesz.

ocenił(a) film na 7

a oglądałeś ty inne filmy Mallica? on ma taki styl i jemu nie potrzebne jest efekciarstwo i seks, aby zaciekawić widza i opowiedzieć dobrą historię

wg mnie spisał się świetnie, nie jest to typowa produkcja, której można by się spodziewać w holiłudzie

no może nie gówno, ale film zdecydowanie poniżej oczekiwań, film niemiłosiernie się dłuży. Jasne, ktoś może powiedzieć że Malick to artysta i jego filmy są specyficzne, filozoficzne, melancholijne itd, itp. Rzecz w tym że nie potrafi znaleźć umiaru pomiędzy akcja a tą tzw."głębią"( to co mu się udało w "Cienkiej..."). Ludzie chodzą po lasach podziwiają przyrodę( rzeczywiście fantastycznie sfotografowaną ) i tak niewiele się w tym filmie dzieje. Zastanawia mnie też sposób pokazywania Indian w filmach , w większości jest tak że pokazani są jako niewinna, miłujące pokój społeczność żyjąca w zgodzie z naturą i nagle pojawiają się biali, którzy przynoszą ze sobą wszystko co najgorsze. Rozumiem, że biali przytargali ze sobą choroby i dokonali eksterminacji Indian. Ale przecież Indianie nie byli niewinnymi istotami żyjącymi w idealnym społeczeństwie nie znającym takich uczuć, jak gniew, nienawiść, zazdrość, żądza władzy. Prowadzili wojny, handlowali niewolnikami, wzajemnie się mordowali. Pod tymi względami byli identyczni z białymi, nie byli leśnymi, czystymi moralnie elfami kicającymi po polach i lasach kontemplując przyrodę, a częstokroć tak są w kinie pokazywani. Tyle z mojej strony. Pozdrawiam i czekam na kolejny mam nadzieję bardziej udany film T.Malicka:)

bagrov

oj, nie zgodziłabym się z Tobą.
Indianie to przede wszystkim ludzie którzy znali pojęcie honoru, wagę danego słowa, w ich pojęciu nie istniało cos takiego jak kłamstwo, oszustwo. Żyli zgodnie z prawami i rytmem przyrody.
Nie mówię, że byli krystalicznie czyści ale poczytaj sobie relacje osób które miały z nimi styczność w ich "pierwotnym" stanie, nawet książki Wojtka Cejrowskiego o podróżach do dżungli amazońskiej w poszukiwaniu ostatnich dzikich plemion - moze to inna strefa klimatyczna i geograficzna ale mentalność ta sama. Dlaczego ogromna ilość relacji ludzi, którzy poznali Indian świadczy o tym samym - że to byli dobrzy ludzie??

Ci ludzie umieli się dzielić, żyć nie dla siebie lecz dla wszystkich. To prawda, że cieli się między sobą ale to były walki plemienne, miedzy wrogimi plemionami , o ziemię, o tereny łowieckie czy w odwecie. W obrębie własnej społeczności umieli zyc w zgodzie bez gwałtu i brutalności i o to chodzi. Bo biały we własnym domu potrafi zrobić piekło i to jest pokazane w tym filmie - kontrast miedzy atmosfera panująca w wiosce indian a osada białych.
W osadzie jeden drugiemu był wilkiem, ludzie nie pomagali sobie, wiecznie narzekali, nie chciało im sie uprawiać ziemi, budować, kopać studni itp.
takie jest moje zdanie.

Co do filmu - mi osobiście nie dłużył się a przygotowana byłam na kolejna dawke pierdół o Indianach i jakiejs tam szczeniackiej miłości.
Fajnie ukazano tęsknotę i osamotnienie tej młodej dziewczyny po odejściu ukochanego, zmainę jej rytmu zyciu po poznaniu tego drugiego...kurcze nie pamietam imienia...jak dla mnie może nie rewelacja ale bardzo dobry.

ocenił(a) film na 5

Zgadzam się całkowicie. Film miał wszystko co potrzeba (aktorzy,scenariusz itp.) ale i tak nie wyszło. Rzeczywiście duuużo trawy :) i nieprzekonująca gra Farrella - taki sam wyraz twarzy przez cały film :( Ale pooglądać można dla paru ciekawych momentów :)

f_anka

Powtarzam bo to taki mial być film. Jesli ktoś się nastawił na przygodowo - romantyczny film, typu tańczący z wilkamiczy tez inny jemu podobny, to musial sie zawieść. Fabuła dla tego filmu jest tylko odniesieniem, same dialogi , akcja i takie tam nie sa najwazniejsze. To jest film obrazowy , kurde poetycki, choc dobrej poezji fakt bylo niestety mało albo mogło być wiecej. Dobra kończe bo sie za bardzo podnieciłem :)

kaczor997

podpisuję się pod ta opinia obiema rękami.
To nie jest film o podboju Nowego Świata, tylko o miłości, samotności, tęsknocie i niemożności znalezienie swojego miejsca w zyciu, a moze przede wszystkim o tym....
jak dla mnie piękny.

Straszny nie wypał, a twoja recenzja trafiona ;)))))

kamga

Film jest PIĘKNY!
Ale to nie Rambo ani żadna napierdalanka w stylu mochikanina... Jeśli nastawiłeś śię na film akcji to się zraziłeś, nic dziwnego, ale romans wyszedł z tego świetny!. Co do nudy. Człowieku, pewnie słuchając Chopina też byś się nudził, ale to nie szkodzi, po prostu nie Twoja półka...
Tzn, jeśli lubie techno to chyba nie mogę nażekać na gotic?
Przecież nie mogłem mieć pozytywnych oczekiwań?
Także w swoim gatunku film jest arcydziełem!
A fanom Rambo zostaje pierwsza krew... :)

ocenił(a) film na 4

Temat filmu rewelacyjny ale niestety reżyser nie potrafił tego pokazać;(
Film się bardzo dłużył! Niektóre sceny były bardzo nudne.....;/
Obsada taka pośrednia!
Nie rozumiem jak można spieprzyć tak dobry remat na film!!!
Przed obejrzeniem filmu widziałam zwiastun. Wydawało mi się, że film będzie super a był poniżej moich oczekiwań;(
Ocena 4/10

ocenił(a) film na 7
kasajoanna

super czyli co? coś a la Ostatni Mohikanin? łubudu i do łuzia?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones