Bardzo dobry film. Powtórka filozoficznego stylu z "Cienkiej czerwonej linii" ale już nie na tak wysokim poziomie. Niemniej jednak to wciąż dobre kino.

Moim zdaniem film rewelacyjny! Piękne zdjęcia i muzyka. Do tego realizm, przejawiający się zarówno w scenografii, jak i charakteryzacji. Podoba mi się sposób opowiadania historii przez Malicka, który przedstawia ją bez pośpiechu, a jednocześnie nie nużąc widza...

tak nudnego filmu dawo nie widziałem, cały film możnaby przedtstawić zupełnie inaczej-ciekawiej. "Tańczącego z wilkami" udało się zrobic na bardzo wysokim poziomie, a tu mamy do czynienia z filmem o niczym. Te sceny pełne zadumy, kiedy główny bohater rozmyśla, doprowadzały mnie do szału. Szkoda taśmy filmowej na...

Ale nie jest. Oto dlaczego, moim zdaniem:
- kolejne, stereotypowe przedstawienie Indian i białych - "tępych dzikusów" i "inteligentnych nikczemników", bardzo drażniące.
- widoczne braki w scenografii, np. tego fortu
- brak spójności i "ducha", owszem dużo subtelności, ale czegoś mi brakowało.
- beznadziejna, jak...

Na początku mi się dłużyło... jednak potem okazało się, że to film bardzo piękny- dla osób, które są wrażliwe na wartości, piękno natury, prawdziwą miłość... Polecam na spokojny, cichy wieczór we dwoje. Mi i mojemu mężowi sie bardzo podobał!

Film dla ludzi z duszą i wyobraźnią - polecam !!!

Ludzie o czym wy tu piszecie. Przecież to jest niesamowicie długi i nudny film bez żadnego wyrazu i bez uczuć. Liczyłem na niesamowite widowisko, a dostałem jakąś bajeczkę o indianach. John Smith jest brunetem, a Pocahontas jest brzydka jak noc. Indianie to jakaś banda klaunów, którzy uciekli z cyrku, a kolonizatorzy...

To wspaniałe, że jest jeszcze ktoś kto potrafi oprzeć się komercji i stworzyć dzieło piekne, dające wiele zmysłowych wrażeń podczas seansu. Nudny? Raczej nie. Po prostu te statyczne chwile, pełne piekna i symboliki trzeba umieć smakowac.

doskonaly romans bez sexu bez wulgaryzmow prawdzila milosc trzeba sie wczuc dopiero wtedy poznacie jego sens tylko koniec mi sie nie podobal ze umarla bo niewiadomo dlaczego,byla zdrowa szczesliwa a tu nagle zachorowala i odrazu umarla;/

Film jest po prostu nudny. Porównuję go do ,,Cienkiej czerwonej linii" dlatego że ,,Podróż" to drugi film Malicka jaki obejrzalem. Nie bede rozpisywac sie na temat beztalencia aktorskiego Farella, bo w wielu miejscach szeroko juz o tym pisano. Poza tym, nawet gdyby byl dobrym aktorem, a nie tylko przystojnym, ktory...

Nie będę pisał że to film słaby, czy beznadziejny. Nie jest to film w moim guście i nie mam zamiaru go poddawać ocenie, gdyż w swojej kategorii może być całkiem dobry. Jednak mnie osobiście nudził, oglądałem go na 3 razy i cieszyłem się jak dziecko gdy były napisy końcowe :)
I nie chodzi o to że jest długi. Władca...

Zapraszam wszystkich na mojego bloga dotyczacego najpiękniejszej muzyki filmowej. Czekam na wasze propozycje filmów, które zachwyciły was m.in. także dzięki muzyce;-)

pieknie zrealizowany bardzo ładne scenerie. Choć przyznaje że jest troche zadłógi, niektóre sceny były niepotrzebne. Moja ocena 7/10

Moja ocena 8.
Dłużyzny? Jakie?
Wciągająca i bardzo subtelna opowieść jakich mało dziś.

Po pierwszej pól godzinie oglądania miałam szczery zamiar zaklasyfikować go do filmów nie wartych obejrzenia i wyłączyć odtwarzacz. Póżniej dałam się jednak wciągnąć jego specyficznej, powolnej atmosferze i nie żałuję.

Po obejrzeniu tego filmu muszę stwierdzić, że jestem rozczarowana. Film jest nudnawy, momentami przypomina film przyrodniczy. Według mnie zbyt długie były monologowe wstawki, co dawało wrażenie, że reżyser na siłę chce zrobić z tego patetyczny melodramat. Za dużo tego patosu. Widziałam filmy o podobnej tematyce, gdzie...

wasze opinie mnie przeraziły, jak można nie docenić tego całego piękna zawartego w tym filmie..? Czy naprawdę wasze umysły są tylko nastawione na kulturę masową? Ten film odbiega od innych, opowiada o pięknej ponadczasowej miłości, zderzeniu odmiennych kultur w sposób zachwycający, oddziałujący na wszystkie zmysły... A...

świetne zdjęcia, piękna miłośc, poetycko wręcz opowiedziana. Scenariusz, zawierający myśli, czytany przez samych aktorów a także na zmianę przez lektora, czytającego opisy. Wszystko to sie złożyło na dobra, choc lekko przydługawą opowieśc, którą polecam każdemu.

PODRÓŻ DO NOWEJ ZIEMI to najsłabszy ze znanych mi trzech filmów Mallicka. Jest gorszy od NIEBIAŃSKICH DNI i chwilami wtórny względem rónie poetyckiej CIENKIEJ CZERWONEJ LINII. A mimo to jest to dobry film- dzieło warte uwagi. Mallick to jeden z niewielu żyjących w Hollywood reżyserów, którzy nigdy nie rezygnują ze...

i cudowny montaż. To chyba największy atut tego filmu. Bardzo malarski.